niedziela, 17 czerwca 2018

Bezprzewodowy monitor mocy i energii - połączenie sensora z D1MINI


Przyjemność korzystania z gotowych modułów dostępnych za grosze na ALI jest przeogromna. W tym momencie wszyscy prawdziwi elektronicy powinni zakończyć czytanie tego tekstu. Dalej będzie jeszcze gorzej. Powtórzę - w dzisiejszych czasach heroiczne próby konstruowania układów od podstaw są bez sensu. Jedynym usprawiedliwieniem (a i to słabym) takiego zachowania są walory dydaktyczne. Z pożytkiem dla wszystkich warto poświęcić godzinę na znalezienie odpowiedniego modułu na chińskim portalu niż stracić kilka godzin by coś podobnego sklecić z elementów dyskretnych. Nawet czekanie miesiąc na dostawę zamówionych części ma sens. Uruchamia proces myślowy przed pochopnym zakupem zbędnych rzeczy. Dostarczone bezpłatnie elementy trzeba jeszcze połączyć w działającą całość. I tu dawka wiedzy elektronicznej przyda się niechybnie.
Dziś jak połączyć genialny czujnik LEDa licznika energii z D1MINI w bezprzewodowy monitor mocy i energii w naszym domu. I co z tego wyniknie.

niedziela, 10 czerwca 2018

ESP8266 i pomiar długości impusu z BLYNkiem w tle

LED w liczniku energii miga radośnie. I jak na razie bezproduktywnie. Pomysłowy sensor chińskiej produkcji bez problemu odbiera wszystkie błyski licznikowego LEDa ale D1 MINI nic z tym sensownego nie potrafi zrobić. Na razie. A temat wydaje się banalnie prosty i brzmi: jak w miarę dokładnie pomierzyć długość impulsu w zakresie 300ms - 36 s podawany na dowolny pin mikrokontrolera. Czemu w takim zakresie? Odpowiada to mierzonemu przez licznik energii zakresowi mocy. W tym przypadku jest to 10 kW - do 100 W dla 1000 impulsów LED/kWh. 10 kW to maksymalna moc wynikająca z zabezpieczeń. A 100 W to praktycznie  minimum poboru energii patrząc na ilość domowych urządzeń włączonych na stałe. Jak pomierzyć odcinek czasu pomiędzy dwoma błyśnięciami LEDa - to temat  dzisiejszego wpisu.

niedziela, 3 czerwca 2018

Czujnik LED licznika energii

Inteligentny dom w zakresie zużywanej energii elektrycznej i cieplnej ma prowadzić do jej oszczędności a przez to do zmniejszenia kosztów eksploatacji budynku. To oczywiście totalna ściema Nie po to się projektuje, się sprzedaje wielkie systemy monitoringu i zarządzania IoT i się ładuje miliardy w ich promocję byśmy w konsekwencji płacili mniej. Może mniej zapłacimy za ten czy inny nośnik energii ale globalnie koszty jakie poniesiemy na eksploatację inteligentnego domu NA PEWNO wzrosną. Po co więc cała ta zabawa w monitoring i automatykę? Głownie dla własnej satysfakcji i wiedzy i oczywiście ku uciesze producentów smart-homowych gadżetów. Jednak znam przypadki gdy monitoring ratuje no może nie życie ale wiele nerwów gdy usłyszymy "Kochanie chyba nie wyłączyłam żelazka ...."
A więc bezprzewodowego rejestratora mocy i energii elektrycznej pobieranej w naszym domu część pierwsza. Dziś odcinek jak prosto i tanio (oj jak to lubię) zrobić LED Pulse Sensor for Utility Meters a po naszemu czujnik LEDa licznika energii elektrycznej.