niedziela, 5 lutego 2023

VIRTUINO i bezprzewodowy miernik energii

 


J23 znowu nadaje....
Temat bezprzewodowego miernika energii już przerabiałem parę lat temu. Układ i oprogramowanie świetnie działało nieprzerwanie przez ponad cztery lata. Działało aż do początku stycznia tego roku kiedy to chłopaki z BLYNKa pokazali mi figę i wyłączyli serwer. No to ja też pokazałem figę i zamieniłem BLYNKa na VIRTUINO i nadal mogę cieszyć się będę bezprzewodowym odczytem mojego licznika energii elektrycznej.


Elektronikę układu pozostawiam bez zmian - działa i nie ma co poprawiać dobrego. Dodałem tylko jakąś obudowę by pająki znowu nie spowiły płytki kokonem pajęczyny. Opis płytki i układu czujnika jest tutaj

https://100-x-arduino.blogspot.com/2018/06/czujnik-led-licznika-energii.html 

https://100-x-arduino.blogspot.com/2018/06/bezprzewodowy-monitor-mocy-i-energii.html

Wymiana BLYNKa na VIRTUINO zajęła mi niecałe pół godziny. Dużo więcej czasu poświęciłem na dopieszczanie pierwotnej wersji programu . Miałem to zrobić dawno temu niedługo po uruchomieniu układu, Cóż kiedy prowizorki są wieczne. Zrobiłem to teraz.

Jedyną poważniejszą zmianą było dodanie bloku REST API do wysyłania danych o rejestrowanej mocy chwilowej na serwer WWW. Ale i to zadziałało natychmiast. Opis jak to zrobiłem zawarty jest w trzech poniższych postach

https://virtuino.blogspot.com/2023/01/php-i-virtuino-czyli-zaczynamy.html

https://virtuino.blogspot.com/2023/01/esp8266-virtuino-cloud-rest-api-cz-i.html

https://virtuino.blogspot.com/2023/01/esp8266-wysya-rest-api-do-serwera-www.html

Cały kod zamieściłem na github'ie. To pierwszy poważniejszy projekt IoT oparty o wszystkomający szablon programowy opisywany wcześniej. Pomysł sprawdził się znakomicie. Wyłączyłem zbędne bloki transmisji 433MHz i komunikacji z Arduino Cloud a procedury BLYNKa wymiany danych zamieniłem 1:1 na procedury VIRTUINO. I o dziwo wszystko ruszyło praktycznie od razu.

Trochę więcej czasu poświęciłem konfiguracji aplikacji VIRTUINO gdyż logika programu jest mocno różna od BLYNKa. Ale wynik końcowy jest w pełni zadawalający



Brak serwera w systemie skutkuje brakiem ciągłej rejestracji pobieranej mocy przez dom ale to pikuś. Przez cztery lata nie korzystałem z wykresu ani razu. Gdyby jednak taka potrzeba by się pojawiła to mogę włączyć na stałe aplikację w tablecie i rejestrować dane w systemie w sposób ciągły.



Jedynym problemem  był brak dostępu z Internetu do danych w układzie. Rozwiązałem to za pomocą komunikacji REST API z darmowym serwerem. Dane o mocy mierzonej przez ESP8266 odczytuję na stronie przeglądarki. 


 

A powyższy ekran jest generowany w aplikacji Androida zrobionej za pomocą MIT App Invertor

To niesamowity projekt pozwalający w sposób dziecinnie prosty tworzyć swoje aplikacje pod Androida i IOsa (dla IOs jeszcze nie można wygenerować aplikacji :( ). Nauka obsługi programu i stworzenie swojej własnej aplikacji zajęło mi godzinę. Wszystko można zrobić bądź technologią drag & drop i programowaniem w obrazkowym kodzie !!!!???


Trzeba będzie bliżej zainteresować się tą aplikacją dla możliwych zastosowań w domowej automatyce. A na razie testuję miernik energii ver II co by wprowadzić ostateczne poprawki. Tym razem zrobię to bez konieczności demontażu układu dzięki uruchomionej funkcji OTA.

Ale to już zajęcie dla naszego ulubionego ciągu dalszego..





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz