środa, 27 marca 2019

Chińskie płytki z PCBWAY - cz. II

10 dni wędrowała paczka (E-packet) z PCBWAY do moich drzwi. To jak do tej pory rekordowy wynik chińskich przesyłek. Niecałe dwa tygodnie na wykonanie i dostarczenie trzech kompletów płytek. Całkiem nieźle a dla amatorskich produkcji po prostu super. No i ta cena. Niecałe 100 zł z 30 płytek dwustronnych z metalizacją, soldermaską i opisami. Dość powiedzieć, że w mojej ulubionej wytwórni PCB w kraju za 4 płytki 6x5 cm zapłaciłem prawie 130 zł i to bez opisów i soldermaski. Patriotyzm patriotyzmem ale przeprowadzanie elektronicznych eksperymentów na małych PCB o wartości ponad 40 zł wykracza poza granice hobby. Przynajmniej w moim rozumieniu.

Zerknijmy więc bliżej na to co zostało w Chinach do tej paczki zostało zapakowane.


Chwilę o tym co wysłałem do PCBWAY.
Były to trzy płytki

- Brama 5.1
- Supla v 2.1
- ESP_mod1

Brama 5.1 to delikatnie zmodyfikowany druk mojej płytki do prototypowania modułów z D1MINI i RF 433MHz ze sporą ilością dodatkowych pól lutowniczych do swobodnego wykorzystania.


Druk ten trafił do produkcji z dwu powodów. Prozaicznego - poprzednia partia jest już na wykończeniu. I z premedytacji - dla porównania jakości z poprzednim chińskim wykonawcą tej płytki.

Supla v.2.1

Spodobał mi się projekt autorstwa Espablo . Autor upublicznił gerbery tej płytki na githubie. Co prawda dostępna tyko wersja 2.1 podczas gdy najnowszy produkt to ver. 3 ale nie ma co wybrzydzać.


Płytka jest wyraźnie oznaczona symbolem SUPLAy gdyż do tego projektu była pierwotnie przeznaczona. Zawiaduję nią jednak poczciwy ESP8266 toteż bez problemu załaduję do niej BLYNKa lub Virtuino. Druk zwiera elementy SMD więc przy okazji sprawdzę jakość wykonania druku dla tego typu technologii.

Z trzecim projektem miałem najwięcej problemów. Jest to mój autorski K1 MINI


Powstał w czasach gdy niedostępny był jeszcze D1MINI w wersji z anteną zewnętrzną a takowy był mi potrzebny w jednym z projektów. Dzisiaj się nieco zestarzał ale może znajdzie zastosowanie w bezprzewodowym czujniku wilgotności gleby.

Do produkcji poszedł panel złożony z 9 szt pojedynczych płytek.


Z nieznanych przyczyn nie chciał się wygenerować plik gerbera z obrysem płytek. Gdy już wszystkie problemy z plikami do produkcji udało się zażegnać ostateczna wycena wykonania tego projektu poszybowała do ponad 100$ za 10 płytek. Wykasowałem projekt umieszczając w zamian ten sam ale z pojedynczym modułem. Cena wykonania powróciła w ulubione rejony 5$.

I taki zestaw płytek parę dni temu dotarł do mnie


Już pierwszy ogląd cieszy oko. Płytki prezentują się zgoła profesjonalnie. Mechanicznie bez zarzutu, idealnie przycięte i obrobione tak, iż nadają się do wykorzystania bez żadnych dodatkowych operacji.

Najważniejsza jest jednak jakość druku, dokładność wykonania punków lutowniczych elementów, przelotek, trwałość przylegania miedzi i metalizacji otworów. Te i inne elementy będę sprawdzał sukcesywnie w trakcie montażu (i demontażu) elementów i uzupełniał zapisy w tym tekście dodatkowymi uwagami.

Pewne elementy da się już wstępnie ocenić wizualnie. Z pomocą lupy x45 sprawdziłem jakość wykonania i metalizacji otworów. W mojej ocenie to jeden z najmocniejszych punktów PCB, które znalazłem w przesyłce. Są wykonane naprawdę dobrze. Równa, metaliczna powierzchnia bez jakichkolwiek skaz gwarantuje nie tyko pewność montażu ale i trwałość przy wlutowywaniu elementów. Również krawędzie ścieżek i punktów lutowniczych świadczą o profesjonalnej technologii stosowanej w PCBWAY 

A teraz kilka obrazków pokazujących jakość wykonania,

Moje projekty nie są zbyt wymagające technologicznie ale przecież i prosty druk można nieźle zchrzanić. Tu jednak nie ma naprawdę się do czego przyczepić. Otwory są wykonane i pometalizowane staranie. Warstwa soldermaski położona równomiernie. W następnych projektach poeksperymentuję z innymi kolorami choć standardowy zielony jak dla mnie wygląda bardzo elegancko.

Poniżej fragment projektu brama 5.1


Opisy są czytelne a ich zachodzenie na pady to wyraz małej mojej staranności o końcową estetykę. Pewnie trzeba będzie nad tym popracować. Ale do tej pory albo rezygnowałem w ogóle z warstwy silkscreen albo umieszczałem tam tylko najważniejsze oznaczenia pinów czy zasilania.

A tu widok dodatkowych (prototypowych) punktów lutowniczych rozmieszczonych w rastrze 2,5. Jak widać zbieżność osi wiercenia i punktów lutowniczych jest znakomita



Płytka Espablo  Supla 2.1 jest pod względem technologicznym dużo ciekawsza. Dobrze widać na niej jakość wykonania niektórych elementów druku. Zaciekawiły mnie zastosowane w projekcie wymiary przelotek. Nie mam dostępu do źródłowych plików projektu płytki ale szacuję iż wewnętrzna średnica otworów ma nie więcej niż 0,3 - 04 mm czyli mieści się w wartościach granicznych dla standardowych parametrów wykonania PCB. I jest tych przelotek na płytce naprawdę sporo.

Na przelotkach dokładnie też widać dokładność centrowania otworów. W mojej opinii jest ona naprawdę dobra. Dla otworów lutowniczych elementów przewlekanych średnice otworów i pady pokrywają się niemal idealnie.


Opisy dla standardowych wielkości czcionki są wyraźne i czytelne. Dla najmniejszej czcionki zaczynają się już zlewać ale jest to raczej zwyczajna bariera technologiczna nanoszenia opisów sitodrukiem. Są jednak wciąż czytelne i pomocne w identyfikacji elementów.


Jakość pokrywania ścieżek i punktów lutowniczych tradycyjną metodą pobielania dla technologi THT nie ma większego znaczenia. Natomiast dla SMD a i owszem. Na powyższym obrazku widać wyraźnie jak wygląda powierzchnia punktów dla elementów powierzchniowych - daleko jej do doskonałości. Jeszcze nie wiem jaki będzie to miało wpływ na montaż (ręczny). Ale dla montażu automatem może to być już problem. W tym przypadku PCBWAY oferuje inne technologie krycia miedzi np. ENIG ale już nie w promocyjnej cenie. Za standardową płytkę (10x10  i 10 szt.) zamiast 5$ zapłacimy w tej technologii 39$.


Podoba mi się jakość wykonania ścieżek. Nawet pod lupą widać, iż krawędzie są równe i ostre bez najmniejszego śladu podtrawień. Płytka Supla 2.1 ma dosyć gęsto (jak na habbystyczny projekt) ułożone ścieżki i niewielkie odległości pomiędzy nimi i punktami lutowniczymi. Wszystko jednak wykonane jest starannie bez obawy o ewentualne mostki między sąsiednimi krawędziami.

Ostatnia płytka to niewielkich rozmiarów moduł połączeniowy dla ESP-12 lub ESP-07. Oprócz pól do wlutowania jednorzędowych goldpinów męskich lub żeńskich umieściłem tam niezbędne rezystory polaryzacyjne (dziś wersje S już to mają) i dwie dodatkowe diody sygnalizacyjne. Na jednej z krawędzi dostępne są wszystkie niezbędne do programowania ESP sygnały. Płytka ma wszystkie piny i rozstaw odpowiadający pinom D1MINI za wyjątkiem 5V z racji braku stabilizatora.




Jak widać na brzegu płytki znajdują się podłużne punkty lutownicze ale częściowo okrojone. Dwukrotnie byłem pytany przez producenta czy jest to zamierzony efekt , że obrys płytki obcina część punktów lutowniczych. Podoba mi się ta czujność osób odpowiedzialnych za walidację projektu.

Wracając do sprawy przelotek. W moich projektach przelotki są niewiele mniejsze od najmniejszych otworów montażowych elementów. Są na tyle duże by w razie kłopotów z metalizacją móc połączyć obie strony ścieżki dodatkowym mostkiem. Ot taki nawyk z czasów gdy metalizacja była rarytasem a jakość jej wykonania daleko odbiegała od doskonałości. Ponadto traktuję je jako dodatkowe punkty lutownicze co bywa cenne przy płytkach prototypów. Dlatego w zleceniu na wykonanie PCB zaznaczam opcję nie pokrywania przelotek soldermaską. Oczywiście w gęsto upakowanych płytkach SMD takie projektowanie przelotek nie ma sensu.



Czy wszystko w dostarczonych płytkach jest idealne. Prawie. Jest jeden element, który wzbudził moją krytyczną uwagę. To jakość położenia soldermaski na niektórych płytkach. Widać to wyraźnie na trzecim z omawianych druków gdzie na dwóch płytkach jest ona wyraźnie przekoszona w jedną stronę na całej powierzchni płytki


W przypadku tej płytki nie ma to kompletnie żadnego znaczenia ale gdybym umieścił na niej jakiś 40-nóżkowy procesor to tej wielkości przesunięcie byłoby nie do zaakceptowania. Z 10 płytek na dwóch odnotowałem tego typu usterkę.

Podsumowanie

Jakość, warunki i cena wykonania płytek drukowanych w dobrych chińskich firmach moim zdaniem zadowoli nawet wymagających amatorów elektroniki. Nawet czas dostawy, który w typowych zakupach z Chin oscyluje między 1 a 1,5 miesiąca tu został skrócony do rekordowo krótkich 10 dni.
Wszelkie więc próby domowej produkcji PCB w tych warunkach uważam za bezcelowe.

Czy firma PCBWAY jest godna polecenia jako sprawny i rzetelny producent dobrze wykonanych płytek drukowanych. Moim zdaniem bezsprzecznie tak. I dziękuję Simon, że miałem okazję się o tym przekonać.

A ciąg dalszy z płytkami z PCBWAY niewątpliwie jeszcze nastąpi.

Wcześniejsze wpisy w tym temacie
http://100-x-arduino.blogspot.com/2019/03/chinskie-pytki-z-pcbway.html
http://100-x-arduino.blogspot.com/2018/03/router-433-mhz-chinskie-pytki-z-jlcpcb.html

171

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz