Trzeba temu jakoś zaradzić więc dziś o szkockiej lub holenderskiej ekonomii w elektronicznej praktyce czyli jak obniżyć niektóre koszty przygotowania projektu.
Koszty materiałowe przy projektach DIY w zasadzie nie mają żadnego znaczenia. Policzmy roboczogodziny spędzone przy projekcie i skalkulujmy je po najniższych stawkach jak za kopanie rowów. Wartość naszego czasu wielokrotnie przekracza wszystko to co wydamy w sklepie z elektroniką. To niezmienne prawo dla wszelkich działań hobbistycznych i amatorskich. Kto próbuje udowodnić coś innego oszukuje siebie a jeszcze częściej żonę. Co nie oznacza, iż nie warto szukać oszczędności. Warto bo za tą sama masę pieniądza kupi się trochę więcej elektronicznych zabawek i gadżetów.
W routerze cenotwórcze są następujące elementy (malejąco)
- płytka (30 zł/szt - dla 4 szt + przygotowanie produkcji + transport)
- obudowa (25)
- moduły 433 MHz (20 z transportem)
- zasilanie (15)
Najważniejszy element - procesor ESP-01 - to tylko niecałe 6 zł!. Wszystko razem coś koło stówy. Niby niewiele ale koszty płytki na tle innych elementów (1/3 kosztów) jednak lekko porażają. Można zawsze wrócić do żelazka - będzie taniej.
Ale jest i inny patent. Oczywiście chiński.... https://jlcpcb.com
2 $ za 10 dwustronnych płytek z maską z opisami o wymiarach 10 x 10 cm?. Zbyt piękne by mogło być prawdziwe. I słusznie. Niestety w tym serwisie nie ma opcji "darmowa dostawa". Nie należy więc zapominać o kosztach transportu a te wynoszą minimum 10$. Łącznie to około 40 zł czyli 4 zł/ szt naszego PCB. To niemal 8 x taniej niż u znanego krajowego producenta obwodów drukowanych. Jak to chińczyki robią, że to im się opłaca - nie mam pojęcia. Jest to jednak mocno dotowana oferta i obowiązuje ona za konkretny pakiet. Wystarczy jednak zmienić w standardzie cokolwiek np liczbę szt. na 15 i cena skacze do 20 $. Co ciągle daje trzykrotne przebicie w stosunku do krajowych cen.
Zaryzykuję i wyślę projekt płytki routera do wykonania Chińczykom.
Pewnym ograniczeniem jest konieczność wysyłania plików w standardzie GERBER. Na szczęście EAGLE mocno uprościł generację tego typu plików przygotowując odpowiednie skrypty. A producent dopasował swoje wymagania do standardu przez co tworzenie niezbędnych plików to dwie proste operacje opisane dokładnie na stronie https://support.jlcpcb.com/article/43-how-to-export-eagle-pcb-to-gerber-files.
Kolejny krok to założenie konta. Prosto szybko i bezboleśnie. Oby wszystkie serwisy były tak przyjazne i nie wymagały np. jakiś dziwolągów przy określaniu hasła. Jeszcze tylko potwierdzenie poprawnego adresu email i już jesteśmy klientem JLCPCB.
Wgranie projektu jest równie proste. Wygenerowane przez EAGLE pliki gerbera pakujemy do .ZIP i wysyłamy przez stronę do producenta. Tam jest on automatycznie odczytywany i jeśli wszystko jest OK pojawia się taki przyjemny komunikat:
Najważniejsza (oprócz ceny ) jest informacja w lewym dolnym rogu SUCCESS.
Ciekawe czy można wysłać jednym transportem więcej projektów? Może to jest sposób dodatkową obniżkę kosztów? Ładuję więc drugi projekt
Tu już oferta specjalna skacze do 5 $. Jeszcze wciąż taniocha. Zobaczymy jak zmienią się koszty transportu obu projektów. A tu ogromny surprize
Oferują transport za ZERO $. Jakaś późno świąteczna promocja???
No tak łatwo im nie odpuszczę - biegiem przygotuję jeszcze jeden projekt
A co mi tam. Więc chwila przerwy...... w oczekiwaniu na ciąg dalszy
............
No to jestem znowu z nowym/ starym projektem.
Błyskawicznie przerobiłem płytkę routera 433 z ESP-01 na D1-MINI. Wymieniłem tylko moduły reszta pozostała bez zmian. Ale portów wystarczyło do przyłączenia wszystkiego co jest na płytce i jeszcze został jeden wolny GPIO15. No i mam jedno wejście analogowe gratis do czegoś tam .....
Sprawdzam jak JLCPCB zareaguje na dorzucenie mu jeszcze jednego projektu .....
Przyzwoicie - kolejne 5$ za dziesięć płytek. A transport ? Ciągle ZERO. No to ich już lubię :)
Trzydzieści płytek za 12 $. Ho ho tak tak....
I jeszcze podarek - mogę wybrać DHL za 3,83$ i dostać 1/2 kg paczkę za 4 dni! No to wybieram!
I tak można jechać do 1,5 kg. Szkoda że nie wiedziałem wcześniej przygotowałbym sobie jeszcze kilka płytek ... dobra dobra bez przesady z tą oszczędnością.
No to płacę i czekam..... na ciąg dalszy...
No właśnie. A propos zamierzonych oszczędności przy konstruowaniu finalnej wersji routera 433. Płytkę po 2 zł/ szt już zamówiłem. Mogę jeszcze obniżyć koszta na innych elementach. Zdobyłem tanie obudowy PiR po 15 zł. Wymieniłem moduły RF CY na tańsze odpowiedniki SR/T/X882 (6 zł z transportem) i kupiłem zasilacz 5 V (z kablem USB) po 1,1$ na Aliexpressie. Pozostałe pierdoły w tym i ESP-01 bez zmian.
Co wypadkowo daje jakieś hmm .... 40 - 45 zł. Dwukrotny zjazd z kosztami materiałowymi - no nieźle. Oczywiście nie ma w tym ŻADNYCH kosztów mojej robocizny, że o gratyfikacji za genialny pomysł urządzenia nie wspomnę. Ile musiałoby coś takiego kosztować by można mówić o zarabianiu? 150 - 200 zł. Bez sensu są tego typu kalkulacje. Podobnie jak próba obliczenia kosztów własnej marchewki czy pomidora wyhodowanego na działce. Zostańmy przy stwierdzeniu, iż nasze hobby to najczęściej droga zabawka nie mająca nic wspólnego z cenami panującymi w realnym świecie.
Dadatek
Chciałem dopakować jeszcze jeden projekt ale już się nie dał dopisać do promocji (och ta pazerność). Płytki nadal kosztują w standardzie 2$ ale transport wzrósł do ponad 12$ (przekroczona waga 0,16 kg).
A więc rada - pierwsze zamówienie na maxa do 1,5 kg
115
Próbowałem dzisiaj 5 płytek 2 $ wysylka 40$ . W początkowej fazie zamówienia projektu pojawia się cena transportu okolo 5$ ale później 40 i nie ma mozliwosci zmiany .
OdpowiedzUsuń