Uwaga! Post reklamowy ;)
Dokładnie rok temu
postawiłem na tym blogu zadanie - zbudować prosty i tani system do bezprzewodowego sterowania pompą obiegową cyrkulacji CWU (a przy okazji nauczyć się programowania mikroprocesorów).
A po co ta cała cyrkulacja i kombinacje z mikroprocesorami?
A po to >>>>. Systemy oparte na włączniku czasowym lub czujnikach temperaturowych w moim przypadku słabo się sprawdzały. Albo cyrkulacja była wyłączona gdy akurat była potrzebna (sterowanie czasem) albo trzeba było pamiętać by po wejściu do łazienki na chwilę odkręcić kran dla zadziałania czujki temperaturowej na rurze i włączenia cyrkulacji (u mnie czas obiegu ciepłej wody to ok 2-3 min). To nie było to!
Potrzebowałem układu działającego dokładnie wtedy gdy był potrzebny i nie wymagający jakiegokolwiek działania ze strony użytkownika.
Padło więc na bezprzewodową czujkę ruchu w łazience i mikroprocesorowy sterownik pompy cyrkulacyjnej CWU. I warunek - wszystko bezprzewodowe i w pełni automatyczne. Szkoda tylko, że nie był to mój pomysł (Artur dziękuję!). Inni też z tym kombinowali (
tu>>> i
tu>>>> i
tu>>>>) ale nie znalazłem gotowego rozwiązania. Trzeba było więc samemu zakasać rękawy i .....