wtorek, 11 października 2022

BLYNK 1.0 - koniec pięknej historii

 

No zaczęło się…. Chłopaki podjęli już decyzję o wygaszaniu pierwotnej wersji BLYNKa zwanego BLYNK 1.0 lub BLYNK LEGACY. Mimo solennych zapewnień, że ta wersja będzie utrzymywana równolegle do nowego BLYNK 2.0 zwanej BLYNK IoT. Trudno. Co zrobić jeśli nie chcemy przenosić się na komercyjną wersję BLYNKa. Co zrobić by ochronić swoje projekty działające w starszej wersji? O tym dzisiejszy wpis Wszyscy chętni mogą przesiąść się na wersję 2.0 - płatną w systemie subskrypcji i niby  lepszą.

Ale beze mnie. Działający bez zarzutu od kilku lat BLYNK w pełni zaspokaja moje potrzeby domowej automatyki. Większość aplikacji obsługuje lokalny serwer na RPi a dwa projekty mam w chmurze. Wszystko działa ‚(z pominięciem ostatniej awarii serwera) i nie ma się do czego przyczepić. Migracja do nowszej – mocno komercyjnej – wersji nie ma dla mnie najmniejszego sensu. Oprócz kasy zniechęca mnie do tego brak możliwości instalacji własnego serwera. Przez ostatnie dwa lata praktycznie nie ingerowałem w swój system IoT zgodnie z zasadą że lepsze jest …


Gdyby nie awaria i kolega romario, który zwrócił uwagę na problemy z aplikacją BLYNKa nie wiedziedziałbym nic o nadciągającej burzy. A wystarczyło poczytać forum gdzie wszystko jest już objawione https://community.blynk.cc/t/blynk-legacy-how-long-will-it-be-maintained/56091

Z komentarzy osób związanych z projektem wynika jasno, iż koniec BLYNKa 1.0 jest niedaleki. Będzie to grudzień tego roku gdy wyłączony zostanie serwer w chmurze. Nóż już został przyłożony do gardła świetniej hobbystycznej aplikacji. Pozostanie tylko mocno komercyjna i droga, dla przeciętnego użytkownika, wersja BLYNKa IoT.

Na stronach BLYNK.PL nie znalazł się ani jeden wpis poświęcony BLYNK IoT. To nie przypadek. Blog ten nie jest/był reklamówką produktu Pawła Bajborodina & consorties. To strony dla pasjonatów domowej elektroniki, dla których (początkowo) został stworzony ten system. A to że będzie skręcał w kierunku komercji nikt nie miał wątpliwości. Lecz miało się to odbywać bez szkody dla tysięcy pasjonatów BLYNKa. Pasjonatów, którzy swoją wiedzą i czasem pozwolili za free dojrzeć do dorosłości tej znakomitej aplikacji. Teraz praca i wysiłek tych osób została w bezpardonowy sposób skomercjalizowana. Dziś są oni odsuwani na boczny tor a w zamian proponuje się im wykupienie komercyjnych pakietów zaprojektowanych dla dużych biznesowych przedsięwzięć. Czy wszystkie te osoby zobaczą na koniec gest kozakiewicza to jeszcze czas pokaże.

Co wiadomo o nadchodzącym końcu BLYNKa 1.0. Niewiele

Wiadomo że nie będzie on już rozwijany i wspierany. Można więc z całą pewnością przyjąć, iż obecnie dostępne wersje aplikacji, serwera i kodu dla mikrokontrolerów są w zasadzie ostatnimi i ostatecznymi wersjami tego produktu.

A więc BLYNK kończy tutaj swoją piękną historię .......

Jeszcze nie wiem w oparciu o jaki system będę tworzył nowe projekty. Może Virtuino a może coś co pozwoli głosowo sterować automatyką. Ale BLYNK jeszcze przez jakiś czas będzie podstawą mojej domowej automatyki. Dzięki lokalnemu serwerowi na RPi jestem przez jakiś czas uniezależniony od decyzji właścicieli BLYNKa. Niestety aplikacje pracujące w chmurze przestaną działać z końcem roku. Jak długo uda się utrzymać w ruchu obecny system nie mam pojęcia. Jest wiele niewiadomych. Aplikacja w telefonie, Java w RPi to zmienne nad którymi nie ma kontroli. Nie wiadomo jak długo będą działały przy zmieniającym się otoczeniu.

Na razie udaje się zamrozić system w działającej konfiguracji. Ważne by wyłączyć aktualizację aplikacji w telefonie (Iphone) lub posiadać APK dla wersji BLYNK 1.0 (android). Oczywiście trzeba zachować biblioteki BLYNKa dla Arduino (i samo arduino z wersją konfiguracji dla BLYNK 1.0) oraz plik serwera. Ale z pewnością nadejdzie czas gdy jakiś element systemu przestanie być kompatybilny. I wtedy to już będzie naprawdę koniec.

Co zrobić by jeszcze przez jakiś czas cieszyć się tym naprawdę znakomitym systemem sterowania.

O systemie w chmurze należy zapomnieć - jego dni są policzone. Nie ma (jeszcze) problemu z systemem opartym na serwerze lokalnym. Ten śmiga w najlepsze. Trzeba tylko ściągnąć archiwalne pliki BLYNKa i zainstalować je na komputerze (RPi) i telefonie. Wszystkie potrzebne pliki wraz z instrukcją instalacji znajdziecie tu

archiwum BLYNK 1.0

W następnym wpisie pojawi się opis  krok po kroku jak zainstalować sobie serwer na RaspberryPi

Ale to już zadanie dla naszego ulubionego dalszego ciągu.....

  

5 komentarzy:

  1. Może czas najwyższy do powrotu do domu, czyli ESPHome ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. hmmm ciekawa propozycja - masz jakieś doświadczenia z tym projektem?

    OdpowiedzUsuń
  3. popatrzyłem i trochę mój entuzjazm opadł. Po pierwsze to python po drugie kupiła go nabu casa i nie ma gwarancji że projekt nie zakończy kariery jak BLYNK. No i przeniesienie projektów z Arduino na EH nie jest wcale oczywiście proste

    OdpowiedzUsuń
  4. To YAML, nie Python. Własne komponenty można tworzyć w C++ z użyciem Arduino Core.

    OdpowiedzUsuń