Dziś clean test poczciwego ESP8266.
Jeśli coś pójdzie nie tak będzie to jeden z krótszych wpisów i konieczność nowych zakupów.
Obiektem działań będą dwa moduły ESP-01.
Pierwszy to niebieski model z 512kB pamięci niemal już niespotykany w sprzedaży więc i szkoda nie będzie za duża gdybym go dobił. Drugi to najnowszy ESP-01S nagminnie stosowany przeze mnie w układach rozproszonej automatyki
ESP-01 512 kB
Moduł ten ma najmniejszą dostępną pojemność pamięci z modułów ESP
= 512 kB = 0,5 MB = 4 Mbit.
Do czyszczenia flasha należy więc zastosować 4Mbit plik dostępny tutaj.
Układ bez problemu odczytany był przez Dowland Tool (rzeczywiści pokazuje tylko 4Mbity pamięci) a następnie wyczyszczona została cala pamięć programu poprzez zapisanie jej samymi jedynkami 0xFF od adresu zero 0x0000.
Teraz sprawdzenie czy da się ją ponownie z programować w ARDUINO IDE.
Bez żadnego problemu i to BLYNKem! Trzeba tylko właściwie ustawić parametry procesora w konfiguracji ARDUINO IDE (w czerwonej ramce) a mała ilość pamięci nie przeszkadza by umieścić tam własne oprogramowanie. I zajmuje ono "tylko" 54% dostępnej pamięci. To świetna wiadomość choć już programu z OTA napewno nie da się w nim upchnąć.
Tym prostym sposobem upadły mi dwa mity związane z programowaniem ESP.
- nie ma konieczności instalowania czegokolwiek w pamięci ESP8266 przed wgraniem do niego własnego kodu. Zalecane jest natomiast kompletne wyczyszczenie pamięci z chińskich naleciałości
- nawet w modułach z pamięcią 512 kB bez problemu można zainstalować BLYNKa lub VIRTUINO co przywraca do życia odłożone do lamusa stare moduły ESP-01
I jeszcze wniosek - niby oczywisty. Z dużą rezerwą należy przytaczać informacje techniczne pobierane na różnych blogach (z moim włącznie!) bez osobistego sprawdzenia ich wiarygodności. Cóż w Internecie śpiewać każdy może ..... trochę lepiej lub trochę gorzej...
ESP-01S
Dla porządku wykonam podobny eksperyment z najnowszym ESP-01S. Zmienię tylko plik czyszczący pamięć na 8Mbit_Null.bin
Program "widzi" 8 Mbit pamięci na module i bez problemu wypełnia pamięć wskazanym plikiem.
Oczywiście równie bezboleśnie układ daje się zaprogramować przykładowym programem ale zajętość pamięci spadła o połowę. Co jest dość oczywiste.
Pouczająca lekcja i odzyskane układy ESP-01 512kB do dalszych eksperymentów.
I jeden generalny wniosek
Każdy jeden moduł z mikrokontrolerem ESP8266/32 po zakupie NATYCHMIAST wyczyścić przed dalszymi eksperymentami - ot tak na wszelki wypadek.
Ciąg dalszy ma więc nad czym pracować...
155
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz