No zaczęło się…. Chłopaki podjęli już decyzję o wygaszaniu pierwotnej wersji BLYNKa zwanego BLYNK 1.0 lub BLYNK LEGACY. Mimo solennych zapewnień, że ta wersja będzie utrzymywana równolegle do nowego BLYNK 2.0 zwanej BLYNK IoT. Trudno. Co zrobić jeśli nie chcemy przenosić się na komercyjną wersję BLYNKa. Co zrobić by ochronić swoje projekty działające w starszej wersji? O tym dzisiejszy wpis Wszyscy chętni mogą przesiąść się na wersję 2.0 - płatną w systemie subskrypcji i niby lepszą.
Ale beze mnie. Działający bez zarzutu od kilku lat BLYNK w pełni zaspokaja moje potrzeby domowej automatyki. Większość aplikacji obsługuje lokalny serwer na RPi a dwa projekty mam w chmurze. Wszystko działa ‚(z pominięciem ostatniej awarii serwera) i nie ma się do czego przyczepić. Migracja do nowszej – mocno komercyjnej – wersji nie ma dla mnie najmniejszego sensu. Oprócz kasy zniechęca mnie do tego brak możliwości instalacji własnego serwera. Przez ostatnie dwa lata praktycznie nie ingerowałem w swój system IoT zgodnie z zasadą że lepsze jest …
A więc BLYNK kończy tutaj swoją piękną historię .......
Jeszcze nie wiem w oparciu o jaki system będę tworzył nowe projekty. Może Virtuino a może coś co pozwoli głosowo sterować automatyką. Ale BLYNK jeszcze przez jakiś czas będzie podstawą mojej domowej automatyki. Dzięki lokalnemu serwerowi na RPi jestem przez jakiś czas uniezależniony od decyzji właścicieli BLYNKa. Niestety aplikacje pracujące w chmurze przestaną działać z końcem roku. Jak długo uda się utrzymać w ruchu obecny system nie mam pojęcia. Jest wiele niewiadomych. Aplikacja w telefonie, Java w RPi to zmienne nad którymi nie ma kontroli. Nie wiadomo jak długo będą działały przy zmieniającym się otoczeniu.
Na razie udaje się zamrozić system w działającej konfiguracji. Ważne by wyłączyć aktualizację aplikacji w telefonie (Iphone) lub posiadać APK dla wersji BLYNK 1.0 (android). Oczywiście trzeba zachować biblioteki BLYNKa dla Arduino (i samo arduino z wersją konfiguracji dla BLYNK 1.0) oraz plik serwera. Ale z pewnością nadejdzie czas gdy jakiś element systemu przestanie być kompatybilny. I wtedy to już będzie naprawdę koniec.
Co zrobić by jeszcze przez jakiś czas cieszyć się tym naprawdę znakomitym systemem sterowania.
O systemie w chmurze należy zapomnieć - jego dni są policzone. Nie ma (jeszcze) problemu z systemem opartym na serwerze lokalnym. Ten śmiga w najlepsze. Trzeba tylko ściągnąć archiwalne pliki BLYNKa i zainstalować je na komputerze (RPi) i telefonie. Wszystkie potrzebne pliki wraz z instrukcją instalacji znajdziecie tu
W następnym wpisie pojawi się opis krok po kroku jak zainstalować sobie serwer na RaspberryPi
Ale to już zadanie dla naszego ulubionego dalszego ciągu.....
Może czas najwyższy do powrotu do domu, czyli ESPHome ;)
OdpowiedzUsuńhmmm ciekawa propozycja - masz jakieś doświadczenia z tym projektem?
OdpowiedzUsuńpopatrzyłem i trochę mój entuzjazm opadł. Po pierwsze to python po drugie kupiła go nabu casa i nie ma gwarancji że projekt nie zakończy kariery jak BLYNK. No i przeniesienie projektów z Arduino na EH nie jest wcale oczywiście proste
OdpowiedzUsuńTo YAML, nie Python. Własne komponenty można tworzyć w C++ z użyciem Arduino Core.
OdpowiedzUsuńfakt - nie python. Czyli kolejny język do nauki :)
Usuń